Dzień Trzysta Czternasty
Władca Pierścieni
Nasz mały kremlowski Sauronik widać mocno przejął się swoją rolą. Ostatnio nawet zaczął rozdawać pierścienie władcom sąsiednich krain W"N"P. Co prawda ich coraz mniej, jednak wciąz 9 władców załapało się na pierścienie władzy, pewnie Sauronik ma taki co ma niby mieć nad nimi władzę? No, na razie chyba jednak idzie mu jednak słabo. Na przykład władca Armenii chyba nie jest do końca zadowolny z wyraźnych braków w bratniej orkowej pomocy i szuka nowych, bardziej słownych sojuszników do pomocy w niesnaskach z Azerskimi sąsiadami. Sauronik ponoć się tym bardzo zasmucił, ale chyba jednak za dużo zrobić nie może. Pierścień Kazachski też chyba trochę szwankuje, tutaj wygląda że lepszą jakością mogą sie wykazać wyroby "made in China".
Zresztą znowu Sauronik chyba wkurzył jakieś nieziemskie moce bo Europa zamiast zamarznąć bez ichniego gazu i ropy korzysta z największych styczniowych upałów w historii. Cena gazu spadła poniżej poziomu sprzed wojny. Ropa też tanieje, tak bardzo że nawet podniesienie VATu nie zmieniło cen na Orlenie. Strategia wielkoego Sauronika jak widać działa perfekcyjnie, geo-szachy 3D jego mać.
Noworoczne fajerwerki
W tej dziedzinie niewątpliwie nagroda idzie do HIMARSowanka imprezy sylwestrowej w Makijewce. Ogólnie jak zawsze genialna, wręcz legendarna ruska organizacja i tym razem nie zawiodła. Gdzie najlepiej ulokować na nocleg kilkuset zmobilizowanych? W jakimś bunkrze..? W okopach...? Może chociaż gdzieś daleko na tyłach, poza zasięgiem brudnych ukraińskich łap? Nie no, co wy, ocipiali? Najlepiej ich przenocować w znajdującym się w zasięgu HIMARSów magazynie wypełnionym amunicją. Coś może pójść nie tak? Wszystko poszło jak z płatka. Salwa HIMARSów + magazyn amunicji stworzyły wprost nieziemski spektakl fajerwerków. Liczba ofiar szacowana różnie. No, jeśli kreml oficjalnie się przyznał do 63 zabitych, do tego by pewnie doszło 3-4x tyle rannych... to wg danych oficjanych, które rzadko kiedy nawet zbliżają się do mglistgeo cienia prawdy. W wersji optymistycznej nawet kilkuset zabitych, choć to może nadmierny optymizm. W Saratowie, skąd pochodzły świeżo upieczone mobiki wielka smuta żałoba. Choć na razie wciąż w kolorach flagi narodowej i w oparach litery Z.
Zła wiadomość jest taka że generał Szymczyk ma konkurenta do nagrody Darwina w osobie jakiegoś ruskiego komandira który tak genialną lokalizację wymyśił. . "gdyby nie ten słupek, gdyby nie poprzeczka byłaby rzecz wielka." Widać taki los polaka, zawsze drugi.. Już się wydawało że się byliśmy w ogródku, już się z gąską witaliśmy.. i znowu nic.
Z rzeczy mniejszego kalibru acz cieszących - ponowne ataki na bazę Engels. Straty materialne nie znane dokładnie. Natomiast zginęło przynajmniej 3 techników od Tu 160. I to w stopniach oficerskich, więc raczej bolesne. Takich fachowców za wiele nie ma. I raczej się nikt nie spodziewał że tacy ludzie, gdzieś daleko w głebiach rusmordoru, na ciepłych bezpiecznych posadkach też bedą ofiarami.
Ogólnie dobra pogoda chyba pomaga HIMARSom, sporo mniejszych udanych ataków ostatnio, zdaje się bez chmur satelity sobie lepej radzą z szukaniem celów. W każdym razie rok zaczyna się ciekawie. Jednak również armia putina ma swoje powody do radości. Na przykład z dumą ogłosili że ich drony i pociski manewrujące skutecznie niszczą liczne ukraińskie pocisiki przeciwlotnicze.
Dodaj komentarz