Dzień Drugi
Kilka glównych "highlightów" wg mnie z pierwszej doby walk:
- Wyspa Wężów: jeśli jakimś cudem Ukraina się utrzyma jako państwo to będą mieć swoje pomniki, szkoły z imieniem i miejsce w podręcznikach historii, propagandowo wielki błąd RU,
- lotnisko Antonowa - odbić lotnisko z rak elitarnych wojsk desantowych, mających pełne wsparcie całej armii, lotnictwa - duża rzecz, nie tego się spodziewali
- atak na lotnisko Millerowo - straty realnie pewnie male ale wg mnie tez bardzo duża rzecz, i na pewno totalny szok dla RU, jakim cudem UA była w stanie zaatakować przestarzałymi Toczkami aktywne, położone w RU lotnisko zapewne w alarmie bojowym ...? Gdzie OPL? Gdzie gotowość? Co by było jakby to były setki Tomahawków? Oj maja stresa... a świat patrzy
- mimo wszystko Ukrainie byłby potrzebny jakiś "cud nad Dnieprem" na który się nie zanosi
PS: Czy dla odcięcia SWIFTa wystarczy jak bomby będą spadać już na Warszawę? czy jednak dopiero Berlin...?