• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Pamiętnik Czasu Wojny

Ponieważ TA wojna jakoś mną mocno poruszyła i muszę dać ujście emocjom, dobrym i złym. Zacząłem tak komentować sobie tę wojnę na fb, i kilku osobom się to spodobało. Ale że komentarze robiły się za duże to chyba blog będzie lepszym narzędziem. Poza tym jak się komuś spodoba to będzie łatwiej propagować, a co. Ostrzegam, spostrzeżenia są moje, prywatne, często dużo emocji, ale to wojna. Na większości poruszanych tematów się nie znam. Mogę pisać głupoty, Nie bierzcie tego zbytnio na serio. To są emocje, zmieszane z okruchami wiedzy i analizy faktów, danych. Komu się podoba zaprasza. Komu nie, nie musi czytać. Raczej pisze dla znajomych niż szerszej publiki.

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
28 29 30 31 01 02 03
04 05 06 07 08 09 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 01

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Styczeń 2025
  • Listopad 2024
  • Sierpień 2024
  • Czerwiec 2024
  • Kwiecień 2024
  • Marzec 2024
  • Luty 2024
  • Styczeń 2024
  • Grudzień 2023
  • Listopad 2023
  • Październik 2023
  • Wrzesień 2023
  • Sierpień 2023
  • Lipiec 2023
  • Czerwiec 2023
  • Maj 2023
  • Kwiecień 2023
  • Marzec 2023
  • Luty 2023
  • Styczeń 2023
  • Grudzień 2022
  • Listopad 2022
  • Październik 2022
  • Wrzesień 2022
  • Sierpień 2022
  • Lipiec 2022
  • Czerwiec 2022
  • Maj 2022
  • Kwiecień 2022
  • Marzec 2022
  • Luty 2022

Archiwum 25 kwietnia 2022


Dzień Sześćdziesiąty Pierwszy

Wypalanie traw

Wypalania traw nie pochwalają ekolodzy. Strażacy też nie są tym zachwyceni. Zwłaszcza Ci rosyjscy mają przez to ostatnio kupę roboty. Co za idioci wypalają trawy w pobliżu rosyjskich fabryk powiązanych z produkcją rakiet? Chwila nieuwagi i nieszczęście gotowe. Ludzie nic się nie uczą na błędach. Ostatnio to już plaga. Trzy fabryki spłonęły jendego dnia. A już tych debili co wypalali trawy w okolicach składów paliw w rosyjskim Briańsku to powinni na dożywocie na Syberię zesłać. No jak tak można? Greenpeace się tym powinien tym zainteresować, ile to dwutlenku węgla poszło w atmosferę z tych tysięcy ton paliw które przez głupotę ludzką spłonęły?  Oj nieekologiczne to.  A jeszcze ten cały syf który do morza trafia. Nie dość że krążownik "Moskwa" cały, to jeszcze z całym ładunkiem rakiet, być może nawet jakieś nawet głowice jądrowe? No i jeszcze obok wraku okrętu, jakby było mało tego śmiecia, spoczął jeszcze wrak helikoptera. Nie szanujemy oceanu światowego. Ale spoko, właśnie ruszyła akcja ratownicza. Orki wysłały do ratowania "Moskwy" swój najlepszy sprzęt. Cud techiniki ratownictwa morskiego. Najbardziej zasłużony w historii ludzkości (tak tak, serio) okręt  ratowniczy  "Kommuna".  No ale latwo być tak zasłużonym sprzętem jeśli służy się już od ponad 107 lat.... Tak, okręt flagowy floty czarnomorskiej będzie teraz ratowany (a dokładniej to raczej tylko jego uzbrojenie i tajne systemy) przez ponad 100 letni zabytek, z 1915 roku, czyli który pamięta czasy  carskie, 1WŚ, rewolucję bolszewicką, 2WŚ, zimną wojnę, upadek ZSRR, pojawienię się Rosji, a teraz jeszcze zalicza wojnę z Ukrainą. Piękna historia. Piękna ta flota Rossiji...Taka ... mocno klasyczna i bardzo tradycyjna. No ale od dawna wiadomo że tradycja na morzu to rzecz ważna. 

Koniec Ery

 Największa wojna od czasu ostatniej największej wojny to z reguły czas rewolucji w wojskowości. Czas w którym nowe bije stare. Armie zmieniają się na zawsze. Stare koncepcje umierają, rodzi się nowe. Nowa technika, nowa taktyka, nowa strategia. Pierwsza wojna światowa to była pierwsza wojna uprzemysłowiona. O wyniku zdecydowały cuda rewolucji przemysłowej poprzedniego wieku. Karabiny maszynowe, nowoczesna artyleria, nowinki techniczne w rodzaju czołgu, samolotu, samochody, okręty podwodne, łączność radiowa, sterowce (to akurat ślepa uliczka), czy też broń chemiczna. Druga wojna dopracowała te technologie, zwlaszcza broń pancerną, samoloty, w tym odrzutowe, era lotniskowców i na koniec wielka kulminacja, atomowe wielkie BUM. Zakończyła się era konia, zwyciężyła mechanizacja. Wojna na Ukrainie dla części osób jest końcem ery czołgów, i początkiem ery dronów. Trwa zażarta dyskusja czy w czasie ogromnego nasycenia wojsk bardzo skuteczną bronią przeciwpancerną, tymi wszystkimi Javelinami, NLAWami, Stugnami, laserowo kierowaną amunicją preczyjną i milionem innego badziewia, w tym latającego,  czołgi mają jeszcze jakiś sens. Dwa obozy mają oczywiście przeciwstawne opinie i argumenty na ich poparcie. Wszystkie argumenty, za i przeciw mają sens, więc nie jest łatwo się opowiedzieć za żadną ze stron. Dlaczego to ma interesować kogoś kto to czyta? I nie jest zawodowym wojskowym? No po pierwsze dlatego że od tego może zależeć nasze bezpieczeństwo i życie. Kiedyś, w przyszłości. Poza tym to też decyzja polityczna, na co wydamy nasze podatki. Jaki będzie tego efekt. Czy wydamy nasze cięzko zarobione miliony i będziemy bezpieczniejsi czy skończymy z kupą złomu będacego ćwieczeniem strzeleckim dla wroga. Bo na przykład właśnie wydajemy kilka ładnych milardów dolarów z naszych podatków na zakup najnowszego modelu jebnego z najlepszych czołgów świata, Abramsa. Czy to dobrze wydane pieniądze? Ogólnie większość dobrze obeznanych w temacie fachowców twierdzi że na skreślenie czołgu jest za wcześnie. Że wciąz mają zdolności których nie zastępują żadne inne systemy uzbrojenia. I że systemu uzbrojenia nie ocenia się po tym jak łatwo go zniszczyć tylko po tym jakie zdolności daje. Bo inaczej piechur z karabinem dawno by stracił rację bytu. Niby tak. Ale osobiście uważam że taie wnioski trochę wynikają z tego że wciąż patrzymy na tę wojną przez filtr starych schematów.  Wciąż chyba nie potrafimy wyobrazić sobie jak by wygladała ta wojna gdyby całkowicie odwrócić proporcje. Nie tysiące czołgów z dodatkiem paru dronów ale parę czołgów i tysiące dronów. Może nawet dziesiątki tysięcy. Drony mogą być relatywnie tanie. Zniszczenie drona nie zabija z reguły operatora. Czy wtedy te czołgi faktycznie by miały sens? Czy by były cokolwiek w stanie zdziałać, przebić przez ten stalowy grad z powietrza?  Mam wątpliwości.  Chociaż pewnie wkrótce pojawią się już też czołgi-drony. Może pojawi się skuteczna broń zwalczania dronów... nie wiadomo.  Ale w sumie tak się wszyscy na tych czołgach skupili że wg mnie przegapili potrzebę dyskusji być może o końcu ery innego typu broni: helikoptera bojowego.  Na Ukrainie spotyka je jakaś masakra. Te wszystkie ręczne wyrzutnie praktycznie uniemożliwiają im działanie. Helikopter lata póki starcza mu pułapek termicznych. A i to tylko pod warunkiem że akurat nie trafi na Starstreaka. Jak tylko kończą się pulapki obrywa, płonąca kula ognia spada na ziemię. Przeżywalność załóg gorsza niż w samolotach, tam przynajmniej można mieć nadzieję na katapultowanie. Nagrania helikopterów strzelajacych w przerażeniu dziesiątkami flar są fascynujące.  Flary się kończą i bach. Wygląda na to że jedyna w miarę bezpieczna metoda ich wykorzystania to salwy pośrednim ogniem niekierowanymi rakietami. Taktyka zwana "spray & pray". Właściwie pray^2  bo po pierwsze moldisz się żeby w coś trafić, a po drugie żeby ciebie nie trafili. Totalny bezsens, warte miliony helikoptery sprowadzone do roli wyrzutni GRADów. Tylko jescze mniej celne. Bo tak to trafić cięzko im w Charków. A nasz wielki strateg Mariusz właśnie planuje wydanie kolejnych milardów na top class helikoptery szturmowe.... Czy my właśnie nie chcemy kupić dla naszej kawalerii nowej wspaniałej rasy koni z najlepszej hodowli..?            

 

 

25 kwietnia 2022   Dodaj komentarz
rosja   ukraina   wojna  
Mjot23 | Blogi